Other people’s opinions about you are like rain. You have no control over the fact that it’s raining. So either you don’t go outside or, however, you bravely go out with an umbrella and go where you planned. – Ola Panek
Garden like artwork
Imagine that the garden is your artwork, creativeness. You are the gardener. Everything is wonderful in it, you love every butterfly, tree, bird. You take care and nurture it. There are also fantastic animals, in the only word: magic. It starts to rain. When it’s small and pleasant it’s ok, it’s nice, but when it gains strength…. it already stops being pleasant. Trees break, leaves fall, petals fly….
A rain of opinions
Criticism. Finger-pointing. Mocking. Gossiping. Harsh text. Humiliation. Offensive GIF. Every day and more and more often we encounter an intensive rain of opinions about ourselves, and social media has made it easier, life has sped up. Have you perhaps wondered what it used to be like, in the old days? Before a letter reached its recipient with a juicy word…. maybe paintings by famous artists would not see the light of day, because one of them would stop painting, for example, the Mona Lisa, after a bad review?
Why do people do this?
Let me describe it simply, colloquially. A comment, a message, like a sudden break in the weather and you are freezing. They walk into someone’s garden and make a mess. Some people just behave like that and need to prove themselves, you know? Then they feel „better” because they are, after all, „experts” in a particular field (irony is here). So they splash the word. Without thinking they might hurt, or even worse, they know that and it gives them pleasure in it. Suddenly the rain turns into hail. One such wound on a tulip, another in a rose, from several sides at once and the artist-gardener can huddle in a dark corner. He can’t see, he doesn’t want to see anything anymore, to do anything. It’s safer that way. He retreats and it’s unclear if he will ever return. Broken. Like an apple tree after a windstorm. After all, he just wanted to share the beauty of the garden he created. People walk in it, enjoy it, enjoy being in it. As you can see there will be always some people who want to trample it…
Umbrella
Such a metaphorical one. Protection from the rain. I used to not have it, I was susceptible to the opinions of others. For example, I would like to share some opinion about my workshop when I was 14 years old:
– I don’t see a future here. You won’t draw well, you have no chance, only the best go to the Academy of Fine Arts – these were the words of an experienced architect after taking a look at my drawings when I was preparing for art school. It isquite obvious that I broke down because of it as a teenager. I had barely metaphorically planted a lawn in my garden, and those seeds had already been washed away by a downpour! I didn’t go where I wanted to go because of it, but…. internally I felt that this gentleman was wrong….
A life lesson, eh? Yes. As you can guess, I listened to his opinion, and after all…. I loved and love to draw. It’s like oxygen for me. Those close to me see it. I feel it, I love it. If I don’t draw it means that something is wrong with me, then until they worry. Calmly, I picked myself up.
How to pick yourself up after criticism?
I recommend – pouring bad feedback into something good, beneficial, or valuable. Turn sadness into joy, laugh. Professionally it is called art therapy ☺️ After the opinion that I have a poor workshop…. I began to write poems and so began my adventure with the written word.
Every time I create something, I know that it is necessary to protect which means to prepare and distance myself. That’s just the way it is. What influence do I have over this? That someone will snort at a picture of me with a butterfly, while another will say it’s ok, and someone else will even be delighted? I don’t have any. As many people as many opinions. I could mentally prepare myself. But… I can still do something about it, me. You.
Fly above the clouds. Wings
Be patient and one step ahead. When you feel it’s gathering rain, or it’s already raining, take to the air, above those opinions. Calmly stretch your wings. Take a look. These are just words. Your garden is safe. Everything is ok, you have protected the fragile plants, now just wait for the bad weather to pass. You will come back. In a little while.
Your wings are your courage
Spread your wings again and again. Under them, protect what is most important to you. Passions. Your garden. You will see that in time you will no longer need an umbrella because these wings will become waterproof over the years, because….
…You are yourself. You believe in yourself
Don’t give up!
The hail keeps on coming. Again and again. Do you have any influence on it? No. Whatever you create and believe in – don’t listen to bad opinions (what else is a constructive opinion, it’s a value, a guideline 🙌). Do the job. Care, nurture, and go bravely. It’s just rain. Sometimes it has to fall, right? Believe in yourself, if you don’t, who will? That gentleman architect? 😏
Start with small steps… With the proverbial umbrella and the first step over the metaphorical threshold. There will be time yet for flying. Well, how about it, shall we go? With this attitude you can really go far and create the most beautiful garden the world has seen. Give it a chance, and let it bloom, I wish you that! 🦋
Ola
I dedicate this text mainly to beginners, to artists in any field. At the age of 14 I did not know what to do, what path to choose. I was waiting for words of support, but they did not come, but it was just necessary to be stubborn…! That’s why I’m sharing my story with you. Can it be done? Sure it can be done! Believe it, that’s the half of success!
Oh you hear, the rain is coming. About me 😆 a woman butterfly, what on earth! And that waist cut, intentionally for sure! You can not be like that!!! What will I do about it? You already know! I spread my wings. Wheee! How about collecting rainwater sometimes? Such a perfect material for funny illustrations…
Another post: with a tattoo pattern and its importance in culture: butterfly women 🦋
This text is such a meeting with me for a virtual coffee in my secret garden, and I hope it will make you feel motivated to be yourself and create, create. Act! 💪🏼
Photos, method: natural light – the shade of colors depends on the natural saturation.
Nie masz wpływu na to, że pada. O nieprzychylnych opiniach
Opinie innych osób na twój temat są jak deszcz. Nie masz wpływu na to, że pada. Więc albo nie wychodzisz na zewnątrz albo jednak odważnie wychodzisz z parasolem i idziesz tam gdzie zaplanowałeś. – Ola Panek
Ogród jak twórczość
Wyobraź sobie, że ogród to twoja twórczość. Ty jesteś ogrodnikiem. Wszystko jest w nim cudowne, kochasz każdego motyla, drzewko, sikorkę. Dbasz i pielęgnujesz. Są tam też fantastyczne zwierzęta, jednym słowem: magia. Zaczyna padać deszcz. Jak jest mały i przyjemny to ok, miło, ale gdy nabierze na sile… już przestaje być komfortowo. Drzewa się łamią, liście opadają, płatki lecą…
Deszcz opinii
Krytyka. Wytykanie palcem. Wyśmiewanie. Ploteczki. Ostry tekst. Poniżanie. Obraźliwy gif. Codziennie spotykamy się z siarczystym deszczem opinii na swój temat i to coraz częściej, a media społecznościowe to ułatwiły, życie nabrało tempa. Zastanawiałeś się może, jak to kiedyś wyglądało, w dawnych czasach? Zanim list dotarł do odbiorcy z soczystym słówkiem… Może obrazy słynnych artystów nie ujrzałyby światła dziennego, bo jeden z nich po złej opinii przestałby malować np. portret „Mony Lisy”?
Dlaczego ludzie to robią?
Opiszę to wprost, kolokwialnie. Komentarz, wiadomość, jak nagle załamanie pogody, a ty marzniesz. Wchodzą do czyjegoś ogrodu i robią bałagan. Niektórzy ludzie już tak mają i muszą się dowartościować, wiesz? Czują się wtedy „lepiej”, bo są przecież „ekspertami” w danej dziedzinie (czytaj ironia). Więc chlapną słowem. Nie myśląc, że mogą zranić albo co gorsza dobrze to wiedzą, bo czerpią z tego przyjemność. Nagle deszcz zamienia się w grad. Jedna taka rana na tulipanie, druga w róży, z kilku stron na raz i twórca-ogrodnik może skulić się w ciemnym kącie. Nie widzi, nie chce już nic widzieć, nic robić. Tak bezpieczniej. Wycofuje się i nie wiadomo czy wróci. Złamany. Jak jabłonka po wichurze. Przecież chciał się tylko podzielić pięknem ogrodu jaki stworzył. Ludzie w nim spacerują, cieszą się nim, lubią w nim przebywać. Jak widzisz znajdą się i tacy co zechcą go zadeptać…
Parasol
Taki metaforyczny. Ochrona przed deszczem. Kiedyś go nie miałam, byłam podatna na opinie innych. Na przykładzie. Podzielę się jedną z opinii na temat mojego warsztatu, gdy miałam 14 lat:
– Nie widzę tego. Nie będziesz dobrze rysować, nie masz szans, do ASP idą tylko najlepsi – to były słowa doświadczonego architekta po rzuceniu okiem na moje rysunki, gdy szykowałam się do szkoły artystycznej. Wiadomo, że jako nastolatka się załamałam. Ledwo metaforycznie posiałam trawnik w moim ogrodzie, a te nasiona już zostały zmyte przez ulewę! Nie poszłam przez to gdzie chciałam, ale… wewnętrznie czułam, że ten pan nie miał racji…
Lekcja życia, co? Tak. Jak możesz się domyśleć, posłuchałam się tej opinii, a przecież… kochałam i kocham rysować. To jest dla mnie jak tlen. Bliscy to widzą. Ja to czuję, ja to kocham. Jak nie rysuję to znaczy, że coś jest ze mną nie tak, wtedy aż się martwią. Spokojnie, podniosłam się.
Jak się podnieść po krytyce?
Polecam – przelać złe opinie w coś dobrego, korzystnego, wartościowego. Zamienić smutek w radość, śmiech. Fachowo nazywa się to arteterapią ☺️ Po opinii, że mam kiepski warsztat… zaczęłam pisać wiersze i tak zaczęła się moja przygoda ze słowem pisanym.
Chroń rośliny przed złą pogodą
Za każdym razem, gdy coś tworzę, to wiem, że trzeba się chronić czyli przygotować i zdystansować. Tak to już jest. Jaki mam na to wpływ? Że ktoś parsknie na zdjęcie mnie motyla, a inny stwierdzi, że jest ok, a ktoś inny wręcz się zachwyci? Nie mam. Ile ludzi tyle opinii. Mogę się przygotować psychicznie. Ale… mogę jeszcze coś z tym zrobić, ja. Ty.
Leć ponad chmurami. Skrzydła
Bądź cierpliwy i o krok do przodu. Jak czujesz, że zbiera się na deszcz, albo już pada, wzbij się w powietrze, ponad te opinie. Na spokojnie rozprostuj skrzydła. Spójrz. To tylko słowa. Twój ogród jest bezpieczny. Wszystko jest ok, delikatne rośliny zabezpieczyłeś, teraz tylko czekać aż minie zła pogoda. Wrócisz. Za chwilę.
Twoje skrzydła to twoja odwaga
Rozprostowuj skrzydła raz za razem. Pod nimi chroń to, co dla ciebie najważniejsze. Pasje. Twój ogród. Zobaczysz, że z czasem parasol przestanie być ci potrzebny, bo te skrzydła z upływem lat staną się wodoodporne, ponieważ…
…Jesteś sobą. Wierzysz w siebie
Nie daj się!
Grad dalej nadchodzi. Raz za razem. Masz na to wpływ? Nie. Cokolwiek tworzysz i w to wierzysz – nie słuchaj złych opinii (co innego konstruktywna opinia, jest to wartość, wskazówka 🙌). Rób swoje. Dbaj, pielęgnuj, idź odważnie. To tylko deszcz. Czasem musi popadać, prawda? Uwierz w siebie, jak ty nie uwierzysz to kto? Ten pan architekt? 😏
Zacznij małymi krokami… od przysłowiowej parasolki i pierwszego kroku przez metaforyczny próg. Na latanie przyjdzie jeszcze czas. No to jak, idziemy? Z takim nastawieniem możesz zajść naprawdę daleko i stworzyć najpiękniejszy ogród jaki świat widział. Daj mu szansę, niech zakwitnie, tego ci życzę! 🦋
Ola
Tekst dedykuję głównie początkującym twórcom, artystom w każdej dziedzinie. Mając 14 lat nie wiedziałam co mam zrobić, jaką drogę wybrać. Czekałam na słowa wsparcia, ale nie nadeszły, a wystarczyło być upartą..! Dlatego dzielę się z tobą moją historią. Da się? Pewnie że się da! Uwierz w to, to już połowa sukcesu!
O słyszysz, deszcz idzie. Na mój temat 😆 kobieta motyl jak mogła! A te wcięcie w tali, specjalnie na pewno! Tak nie można!!! Co z tym zrobię? Już wiesz! Rozkładam skrzydła. Wheee! Może warto czasami zbierać deszczówkę? Taki idealny materiał na zabawne ilustracje…
Kolejny wpis: ze wzorem tatuażu i jego znaczeniu w kulturze: kobiety-motyla 🦋
Ten tekst to takie spotkanie ze mną na wirtualną kawę w moim sekretnym ogrodzie i mam nadzieję, że sprawi on, że poczujesz się zmotywowany do bycia sobą i tworzenia, kreowania. Działaj! 💪🏼
Zdjęcia, metoda: naturalne światło – intensywność kolorów zależy od naturalnego nasycenia.